Szanowni Państwo, chcielibyśmy, żebyście Państwo wiedzieli, z jakimi problemami się ostatnio mierzymy. Sytuacja w schronisku jest bardzo trudna. Zaczyna brakować miejsc dla psów, a tym, które już tu są, przez wzmożony napływ zwierząt, pogarszają się warunki bytowe.
Obecnie w schronisku przebywa ponad 650 psów (dla porównania – w ubiegłym roku o tej porze było ich niespełna 500). Liczba adopcji utrzymuje się na wysokim poziomie, ale obserwujemy wzmożony napływ zwierząt – w czerwcu b.r. przyjęliśmy do schroniska 223 psy, w czerwcu ubiegłego roku – 136 psów). Zmniejsza się także liczba zwierząt odbieranych przez opiekunów (zagubionych).
Z uwagi na budowę nowej geriatrii znaczna część schroniska została wyłączona z użytkowania, a psy które tam mieszkały, musiały zostać przeniesione.
Zaczyna brakować miejsc dla psów, które kończą kwarantannę. Dziś schronisko musiało zamknąć jeden z 3 wybiegów dla psów – na jego terenie powstaną domki, w których mieszkać będą zwierzęta.
Utrata wybiegu to tylko jedna z konsekwencji obecnego stanu rzeczy. Psy muszą być łączone w boksach – do niedawna większość psów mieszkała pojedynczo, obecnie – po kilka w boksie. Poważnie pogarsza to dobrostan naszych podopiecznych. Nie każdy pies lubi przebywać w bliskim otoczeniu innego psa i taka sytuacja u wielu zwierząt powoduje duży stres, przyczyniając się przy okazji do obniżenia odporności i zwiększenia ryzyka zachorowań.
Zresztą ryzyko pojawienia się chorób zakaźnych, z którymi od dawna nie mieliśmy już problemów (np. nosówki), jest realne. W ostatnim czasie do schroniska trafia bardzo dużo psów ewidentnie zaniedbanych, „gołych” immunologicznie. Z jednej strony – dla nich pobyt w tak dużym skupisku zwierząt jest zagrożeniem życia, z drugiej zaś – one same stanowią zagrożenie dla zwierząt, które już mamy pod opieką.
Obserwujemy, że trafia do nas coraz więcej psów, którym trudno jest odnaleźć się w mieście – często boją się ruchu ulicznego, źle znoszą pobyt w zamkniętym mieszkaniu, a nawet mają ogromne trudności z chodzeniem na smyczy. W Warszawie nie jest łatwo znaleźć dom/rodzinę która zapewni takiemu zwierzęciu odpowiednie warunki – te psy skazane są często na przedłużający się pobyt w zamkniętym boksie.
Jako Schronisku zależy nam na wszystkich zwierzętach, ale nie mamy nieograniczonych możliwości pomocy. Obniżanie się standardów opieki jest nieuniknione, jeśli nie zmniejszy się napływ zwierząt.