Kryśka, Krystyna, Krycha… imion ma wiele, odwagi jeszcze niestety za grosz. To mała ruda dziewczyna, którą dopiero zaczynamy poznawać. Na razie nie chodzi na spacery - świat poza bezpieczną przestrzenią wciąż jest dla niej zbyt trudny. Człowieka unika, a kontakt kończy się obszczekiwaniem… chyba że w grę wchodzi parówka. Wtedy potrafi nieśmiało wysunąć pyszczek i szybko "zniknąć z łupem”.
Krysia została odłowiona z ulicy przez Trop Warszawa i ewidentnie potrzebuje czasu, spokoju oraz przewidywalności. Wiemy, że takie małe, rude pieski budzą ogromne zainteresowanie, ale na ten moment zapraszamy do kontaktu wyłącznie osoby doświadczone, gotowe przyjąć psa lękliwego i od razu podjąć pracę nad jej otwieraniem się na świat. W warunkach domowych Krysia ma duże szanse szybko stać się "obsługiwalna” ale dziś potrzebuje przede wszystkim cierpliwego człowieka, który nie będzie niczego przyspieszał.