Kazio wiele przeszedł, ale nadal patrzy na człowieka z nadzieją.
Jego ciało nosi ślady trudnego życia. Do schroniska trafił ze starym złamaniem przedniej łapy. Niestety łapki nie udało sie uratować i 21 listopa przeszedł amputację.
Kazio jest bardzo dzielny i z każdym dniem coraz lepiej sobie radzi jako trójłapek.
Pomimo trudnego życia Kazio nie stracił wiary w ludzi. Delikatnie podchodzi, szuka bliskości i się wtula. Jednak potrafi wystraszyc gwałtownych ruchów.
Potrzebuje stabilnego, spokojnego domu.
Człowieka który wynagrodzi mu wszystko, co do tej pory przeszedł.
Kogoś, kto pokaże mu, że życie może być spokojne, pełne czułości i bezpieczeństwa. Że człowiek potrafi być dobry.
Jeśli czujesz, że możesz dać mu dom i nowe życie, odezwij się: