Cukier trafił do nas niedawno i dopiero się poznajemy. Opis będzie uzupełniany.
Na razie wydaje się miły i łagodny do ludzi. Bez problemu pozwala się głaskać i dotykać, ale nie jest nami zbyt zainteresowany.
Wiemy, że Cukier miał kiedyś dom, niestety jego pani zmarła.
Cukier trafił do nas w złym stanie zdrowia – jest w trakcie diagnostyki, ale obecnie ma m.in. zapalenie płuc, podejrzenie Cushinga, guza na jądrze, chore serce i niedoczynność tarczycy. Dostaje obecnie sporo leków i opiekunowie w pierwszych dniach po adopcji muszą być gotowi na często wizyty u weterynarza i zapewnienie Cukrowi bardzo dobrej opieki lekarskiej.