Bruno do schroniska trafił po wypadku. Przeszedł zabieg ortopedyczny, obecnie dochodzi do siebie w schroniskowym szpitalu.
Jest malutki, bardzo delikatny i zestresowany miejscem, w którym się znalazł.
Obecnie wychodzi na krótkie spacery (zalecenie po zabiegu).
Potrzebuje troskliwego domu, w którym nabierze pewności siebie i będzie mógł spokojnie dochodzić do siebie.
Bruno w sytuacjach stresujących potrafi bronić się zębami, dlatego nie polecamy go do domu z dziećmi.