Kto myśli, że nie ma już miejsca w sercu na nową miłość, zapewne nie poznał naszej podopiecznej Adelki. Mimo trudnego startu w życiu ten mikropies pozostał bowiem pełen zaufania i delikatnej czułości w stosunku do ludzi. Najważniejsza jest dla niej obecność człowieka na którego kolana może się wdrapać i wystawić brzuszek do głaskania.
Adelka to suczka o wrażliwej naturze. W schronisku bywa niepewna i ostrożna, ale wystarczy wyjść z nią poza teren – i nagle zmienia się wszystko. Na spacerach wyraźnie się odpręża, pięknie chodzi na smyczy i z zaangażowaniem eksploruje świat nosem, jakby nadrabiała stracony czas.
Na towarzyszy schroniskowej niedoli reaguje różnie - niektórych obszczekuje, do innych podchodzi z merdającym ogonem. Adopcja przez opiekunów posiadających już psa lub kota wymagać będzie wcześniejszego zapoznania i socjalizacji zwierząt.
Choć niewielka ciałem, Adelka to nie pies do torebki. To istota z emocjami i potrzebami, które trzeba rozumieć i uszanować. Ten szczeniak dopiero uczy się świata i zasad, które w nim obowiązują — potrzebuje przewodnika, który pokaże jej, że życie może być bezpieczne, spokojne i dobre. Czarna jak smoła Adelka ma tylko czyste intencje — czy odwdzięczysz się tym samym?