Kacperek to starszy, nieduży psiak, który wiele lat spędził w cieniu, niekochany, nieważny, niepotrzebny. Często błąkał się po ulicach bez opieki. Czarny jak noc, cichy jak szept, długo nie wierzył, że człowiek może oznaczać coś dobrego.
Po kilku tygodniach w schronisku zaczął ufać, powolutku, krok po kroku. Jego spacery stały się spokojniejsze, zaczął węszyć, przystawać, rozglądać się wokół, zauważać osobę na drugim końcu smyczy. Dotyk jeszcze budzi strach, ale i to się zmieni, bo Kacperek to mądry psiak, który chce zaufać.
Od opiekuna wymaga cierpliwości i delikatności. Szuka spokojnego domu z ludźmi, którzy dadzą mu czas, przestrzeń, dużo miłości i poczucie bezpieczeństwa.
To nie jest pies, który od razu rzuci się w ramiona, ale jeśli zaufa, jego oddanie będzie bezcenne.
Czy na Kacperka gdzieś czeka dobry dom?