Milky to mały, młody piesek, ale podejrzewamy, że dużo już przeszedł.
Kiedy do nas trafił, bardzo nie chciał być dotykany i zdecydowanie potrafił to okazywać. Obecnie, dzięki cierpliwości, regularnym spacerom oraz lekom, Milky do zaufanych osób jest wielkim przytulakiem.
Nadal natomiast jest pieskiem bardzo wrażliwym, który w sytuacjach stresowych potrafi różnie zareagować. Widać też, że schronisko go przytłacza. Na początku Milky chętnie spacerował i zapoznawał się z innymi psiakami, obecnie bardzo często odmawia spacerów i ciągnie z powrotem do boksu.
Milky prawdopodobnie mieszkał kiedyś w domu, nie boi się jazdy samochodem czy klatki schodowej.
Zdecydowanie nie polecamy Milkiego jako pierwszego psa ani do domu z dziećmi. Milky potrzebuje domu raczej w spokojniejszej okolicy oraz opiekunów o stabilnym trybie życia, cierpliwych, potrafiących czytać psią mowę ciała i gotowych na pracę oraz ewentualne problemy. Milky boi się kotów.
Pies jest pod opieką behawiorysty i proces adopcyjny może być wydłużony.