Wśród schroniskowego zgiełku mają tylko siebie. Cuba i Libre to zaledwie 7-miesięczne rodzeństwo, które trafiło do nas prosto z obrzeży Warszawy.
Cuba jest zdecydowanie większy i już widać, że wyrośnie na pięknego psa przypominającego rasę owczarek niemiecki. To typ urwisa i gagatka. Choć na spacerach dzielnie staje w obronie Libre i pilnuje jej na każdym kroku, jak to bywa między rodzeństwem, potrafi też być złośliwcem. Jak to w rodzeństwie!
To rodzeństwo, choć mocno wycofane, każdego dnia coraz lepiej radzi sobie w schroniskowej rzeczywistości. Oboje zaczynają już psocić i obszczekiwać otoczenie. Cuba, większy i silniejszy, zdecydowanie wiedzie prym w staraniach oswajania się z rzeczywistością. Mimo to i on pozostaje nieśmiały i wycofany, dlatego potrzebuje cierpliwego i doświadczonego opiekuna, który pomoże mu nauczyć się wszystkiego od początku – zwłaszcza życia w miejskim środowisku.
Cuba może zostać adoptowany razem z Libre lub osobno – na pewno poradzi sobie sam, jeśli tylko ktoś da mu szansę na miłość i bezpieczeństwo. Pełna chata to dla niego zbyt wiele bodźców naraz, dlatego nie polecamy Cuby do domu z bardzo małymi dziećmi.
W ramach poznawania latorośli, będziemy aktualizować opis Cuby. Adopcja psa z brakami w socjalizacji i kontakcie z człowiekiem musi być świadomą, odpowiedzialną decyzją. Pomogą czas i smakołyki. Skoro nam się udało zdobyć zaufanie rodzeństwa i przejść do etapu przytulania i głasków, Wam również się uda. Kto umie czekać, doczeka najlepszego!