Jolly to roczna sunia, która z wyglądu przypomina biszkoptowego labradora. Jest przyjaźnie nastawiona do całego świata, bardzo łagodna i tryska młodzieńczą radością.
Do schroniska trafiła z połamaną miednicą, przez co długo przebywała w szpitalu i miała bardzo ograniczone spacery. Na szczęście ten etap ma już za sobą, wszystko ładnie się zrosło i nasza podopieczna dostała zielone światło od lekarzy jeśli chodzi o powrót do normalnej aktywności ruchowej.
Jolly uwielbia człowieka, radośnie zaprasza do zabawy i całym swoim ciałkiem nadstawia się do głaskania.
Potrafi ładnie chodzić na smyczy, ale wiadomo jak to jest z młodym duchem – nie raz zdarza się, że ją energia poniesie… ????
Uwielbia węszyć! Inne pieski potrafi na spacerach spokojnie omijać, ale z drugiej strony bardzo ciągnie ją do psich kumpli i pięknie potrafi się z nimi bawić.
Przy ruchliwych ulicach zachowuje ostrożność i szuka wsparcia w swoim przewodniku. Gdy upewni się jednak, że jest bezpieczna odważnie rusza w dalszą drogę!
Naszym zdaniem Jolly nadaje się na pierwszego psa, najprawdopodobniej mogłaby też zamieszkać z innym czworonogiem oraz w rodzinie z dziećmi. Mamy nadzieję, że szybko znajdzie swój dom i ukochanych ludzi, i w końcu zacznie żyć tak jak powinna – kochana, zaopiekowana i bezpieczna.