Czy uroda może być przekleństwem? Boleśnie przekonuje się o tym nasza podopieczna Szila, która dla części odwiedzających schronisko jest potencjalnym prezentem lub zabawką. Młodziutka, energiczna, o urodzie rodem z Instagrama sunia poszukuje tymczasem kogoś, kto zrozumie potrzeby szczeniaka w typie TTB i konieczność niespiesznego wprowadzenia Szili w dorosłe życie psa miejskiego.
W głębi jej oczu kryje się smutek. Zawód w stosunku do człowieka, który porzucił ja w najważniejszym dla Szili okresie dzieciństwa. A ona chciałabym szaleć, zwiedzać, węszyć. Jak przystało na suczkę w typie rasy amstaff, jest dynamiczna i odważna, jednocześnie najbardziej ceniąc sobie kontakt z człowiekiem. Niektórych towarzyszy niedoli mija bez zainteresowania, do innych ciągnie z zainteresowaniem, jeszcze inne obszczekuje. Trudno nadążyć za szczeniakiem, tym bardziej już od teraz trzeba uczyć ją poprawnych zachowań i poświęcać jej wiele czasu. Ze względu na siłę i masę suni, nie polecamy jej do domu z bardzo małymi dziećmi. Dla większych i świadomych powinna być za to wierną towarzyszką i partnerką w zabawach. Sunia jest w trakcie diagnostyki problemów alergicznych - na ten moment wymaga specjalistycznej karmy hipoalergicznej oraz leków przeciwświądowych.
Duża wrażliwość psów w typie tej rasy idzie w parze z niezwykłą podatnością na stres i traumy. A Szila właśnie taką traumę przeżywa. Cierpliwość, ciepło i opiekun, który patrzy sercem to jej lista życzeń na dziś. Niby krótka, więc dlaczego tak trudno ją wypełnić?