Na myśl o kocie, który wraca z adopcji pewnie wyobrażacie sobie agresora czy bardzo niegrzecznego kota. A co jeśli ten kot po prostu jest kotem? I to kocim dzieckiem, bo ma zaledwie 4 miesiące?
Właśnie dlatego Limoncello wrócił z adopcji. Bo biegał, chciał się ciągle bawić, skakał i podgryzał. Pamiętajcie - ząbki młodziaka są jak szpilki i pod żadnym pozorem nie można uczyć go, że człowieka można gryźć.
Limoncello taki po prostu jest. Jest po prostu kocim dzieckiem, które potrzebuje dużo zabawy, najlepiej z innym równie aktywnym kotem.
Oczywiście bywa też kochany i spokojny. Najcześciej jak śpi ;) Żartujemy - człowieka też kocha i kocha się do niego przytulać, ale jednak najwięcej czasu taki dzieciak poświęca na spanie, jedzenie i zabawę. Człowiek to dopiero nr 4 na liście miłości dla kociaka.
Zachęcamy do adopcji tego słodkiego buraska. Bardzo chętnie do innego kota lub zabawowego psa.
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: https://napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2024/01/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów. Przed adopcją upewnij się, że Twój dom / mieszkanie 🏠 jest bezpieczne i odpowiednio przygotowane do przyjęcia nowego członka rodziny. Pamiętaj, żeby zabezpieczyć okna i balkon.