Sezamek to piesek mały i nieśmiały. Ale też bardzo dzielny 🙂
Kiedy trafił do schroniska był bardzo zdezorientowany. Szelki, które miał na sobie świadczyły, że był czyjś.
Ale nikt nigdy po niego nie przyjechał.
I tak Sezamek został w schronisku i musiał zacząć układać sobie życie na nowo 😞
Początkowo był bardzo nieufny i straszył swoimi maleńkimi ząbkami. Ale to już przeszłość, teraz jest w nim mnóstwo ciekawości, więcej odwagi, a nawet trochę zaufania.
Kiedy ktoś wchodzi do boksu z zewnątrz, Sezamek wygląda ciekawsko spod zasłonki. Gdy kogoś zna, wychodzi, żeby się nieśmiało przywitać. Daje sobie założyć szelki i rusza chętnie na spacer 🙂
Ostatnio jest dla niego trochę za zimno i woli pogrzać się w boksie lub na rękach u wolontariuszki.
Najbardziej jednak chciałby grzać dupkę w swoim domu. Dogaduje się z suczkami. Mógłby więc zamieszkać z jakąś miłą sunią, która będzie dodawać mu otuchy.
Nadal jest płochliwy, a przy tym bardzo delikatny, więc lepiej żeby w domu nie było małych dzieci. To taki maleńki, słodki szkrab. Nie dajmy mu dłużej czekać! 🙏