Miriam straciła opiekuna. Nagle zawalił się jej cały świat, straciła wszystko co znała i kochała. Schronisko bardzo ją stresuje, nie wie co się stało i jest zdezorientowana.
Miriam była adoptowana z naszego schroniska jako szczeniak i na starość tu wróciła😪
Teraz znów musi mierzyć się z samotnością...
Wiemy, że w domu miała psie towarzystwo, w schronisku też zamieszkała z mniejszym kolegą. Jest łagodna i przyjazna. To wrażliwa i delikatna sunia, w stosunku do ludzi niezwykle czuła i łagodna.
Mamy nadzieję, że Miriam szybko znajdzie nowy dom i na nowo zazna szczęścia.