Kotek przebywa w punkcie Ochota na Kota przy ulicy Grójeckiej 79 w Warszawie :)
Kminek bez oczka nie miał łatwego życia. Najpierw przyjechał do schroniska wraz z grupą 27 kotów i 3 psami, które mieszkały na zaledwie 20m2. Kminek był ekstremalnie wychudzony, zapchlony, zabiedzony. Udało mu się odbić od dna, nabrał masy i pokazał swój charakter uroczego i zabawowego kotka.
Kminek znalazł też dom wraz z kolegą z domu Cząbrem. Sielanka nie trwała długo. Kminek wrócił do schroniska, ale już bez Cząbra. Cząber zginął tragicznie
Kminek został odebrany z domu i trafił ponownie do schroniska. Przerażony i zdezorientowany. Zupełnie się nie dziwimy, to za dużo nawet dla silnego kota.
Wierzymy jednak, że Kminek szybko odzyska swoją pewność siebie i będzie biegał wesoło razem z Czosnkiem i Tonką.
Kminek powinien zamieszkać w domu, w którym będzie miał innego kociego towarzysza. Wspaniale byłoby, gdyby został adoptowany wraz z Czosnkiem lub Tonką, ale koci rezydent w domu też będzie fajny!
Kocurek jest wykastrowany, zaszczepiony, zachipowany i posiada ujemne wyniki testów FIV/FeLV.