Lui trafił do schroniska, bo jego opiekunka nie mogła się nim dłużej zajmować, zły stan zdrowia nie pozwalał jej na to.
To co wiemy od jego opiekunki, to że Lui jest psem bezproblemowym w domu, dogaduje się z psami i kotami, nie chorował, nie ma zębów, jadł głównie domowe jedzenie, jest niedowidzący i niewykastrowany.
Liczymy, że ktoś szybko go pokocha i zabierze do domu. W końcu do domowy pies, któremu trudno odnaleźć się w schronisku, szczególnie, że niedowidzi to nowe miejsce, szczekające psy i hałasy sa dla niego dość stresujące.