Mały długonogi przystojniak, który zachwyca swoim dziecięcym entuzjazmem i pozytywnym usposobieniem! To 100% szczenię – radosne, rozbrykane, mające sto pomysłów na minutę – tu wskoczy, tam powęszy, wszędzie go pełno. Nie będzie raczej zaskoczeniem, gdy napiszemy, że Puder szturmem zdobywa serca ludzi, których spotyka w schronisku – czy to wolontariuszy czy opiekunów. To jeszcze psie dziecko, a już przyszło mu poznawać świat od najgorszej strony – z perspektywy psa bezdomnego.
Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że Pudra rozpiera energia, ale to przede wszystkim schroniskowy stres, na który reaguje pobudzeniem. Trudno mu w schronisku, nie do końca sobie radzi z wszechobecnym hałasem, ilością psów i wegetacją w schroniskowym boksie.
Puder to ogromna przylepka i entuzjasta pieszczot. Podczas spaceru jest wesoły, wszystko skrupulatnie obwąchuje i wszędzie zagląda. To bardzo mądry psiak, szybko się uczy i chętnie współpracuje z człowiekiem. Do ludzi nastawiony jest niezwykle przyjaźnie, od pierwszego spotkania pokazując miłość, jaką można dostać jedynie od psiego przyjaciela.
Na spacerach zachowuje się jak typowy aktywny, żywiołowy podrostek – bryka, biega, węszy, wszystko go interesuje, wszystko trzeba powąchać i wszędzie zajrzeć. Zawołany na spacerze ochoczo przybiega. W spokojnej scenerii, z dala od schroniska jest ciekawskim, rezolutnym psiakiem, łaknącym poznawania nowych terenów. Ma ogromny potencjał do nauki, ponieważ, gdy wokół niej nie ma natłoku bodźców, potrafi się skupić na człowieku. Jeszcze troszkę chaotycznie chodzi na smyczy, plącze się, potyka, czasem zdarza się mu pociągnąć. Puder w schronisku zaczął już naukę spokojnego chodzenia na smyczy i z każdym dniem widzimy poprawę, jednak po adopcji tą ważną umiejętność należy z Pudrem cierpliwie doskonalić. Bardzo ważną kwestią będzie również nauka odpoczywania.
Puder na mijane psy na spacerze reaguje szczekaniem - wynika to w dużej mierze z niepewności i braku odpowiedniej socjalizacji. Spokojne mijanie psów na smyczy jak i kontakty z innymi psami będą wymagały pracy po adopcji. Niewątpliwie w przyszłości nowy opiekun powinien popracować z Pudrem nad jego pewnością siebie.
Przyszły adoptujący musi liczyć się z tym, że Puder, jako 5-miesięczny maluch, wymaga pracy i nauki praktycznie od podstaw. Nie wiemy, jak zachowuje się w warunkach domowych, czy był uczony czystości. Trzeba się liczyć z tym, że adopcja Pudra to adopcja szczeniaka, którego trzeba przygotować do życia, malec wielu rzeczy nie wie i nie potrafi musi nauczyć się psich manier psa domowego, może coś zniszczyć czy spsocić, ucząc się reguł życia przy człowieku.
Chłopak z uwagi na długaśne łapki może wydawać się dużym psem ale to psiak idealnie średnich rozmiarów i jeśli jeszcze urośnie to raczej niewiele. Znamy jego siostrę która jest dużo mniejsza więc spodziewamy się, że Puder będzie psiakiem średniej wielkości. Dzięki tym długim łapkom będzie idealnym towarzyszem długich pieszych wędrówek i aktywnego spędzania czasu!
Puder jest w trakcie diagnostyki dermatologicznej, ponieważ ma problemy z uszami. Być może po adopcji będzie potrzebna dalsza diagnostyka lub/i leczenie. Opis będzie aktualizowany w tej kwestii.
Szukamy dla Pudra domu, który ma czas, cierpliwość i warunki, by przygarnąć młodziutkiego psiego podrostka; który poświęci mu uwagę, będzie z nim pracować, by wyrósł na stabilnego, odważnego psa. Kogoś kto pokocha, zatroszczy się o niego i z cierpliwością i wyrozumiałością da mu pobyć jeszcze psim dzieckiem, kogoś kto potrafi odczytywać sygnały, poprzez które pies próbuje skomunikować się z człowiekiem, jest nastawiony na pracę z psem i widzi wartość w takiej pracy. Pudra nie polecamy ludziom zabieganym i rodzinom z małymi dziećmi. Nie znamy jego stosunku do innych zwierząt towarzyszących, w tym kotów.