6-letnia Madzia trafiła do nas z trudnych warunków. Prawdopodobnie jej psie potrzeby były dotąd bardzo mocno zaniedbywane. Sunia jest jeszcze roztrzęsiona i przerażona nowym miejscem. W boksie drży ze strachu , ale po chwili pozwala się podpiąć do smyczy.
Pierwsze obserwacje tej kruszynki podczas spacerów pokazują, że umie się pięknie witać z pieskami i suczkami. Gdy złapie trop, idzie jak po sznurku. Bardzo łatwo zakochać się w niej po uszy!
Mamy nadzieję, że wkrótce Madzia poczuje się bezpiecznie i na tyle swobodnie, by pokazać nam swoją naturę w pełnej krasie. Już teraz widzimy, że jest łagodna i pełna uroku. Opis będzie aktualizowany w miarę poznawania Madzi, ale gorąco zachęcamy do umówienia się na zapoznanie z nią! Najwyższy czas, by to maleństwo zaznało w życiu domowego ciepła i troskliwej opieki.