Falkor dostał imię na cześć białego smoka z "Niekończącej się opowieści". Jego duża, łagodna głowa od razu kradnie serce. Jest psem, który na pewno zwraca na siebie uwagę, ale równocześnie ma za sobą niemiłe doświadczenia, więc szukamy mu spokojnego domu, w którym zazna miłości i zdrowej rutyny. Falkor najprawdopodobniej większość życia mieszkał w innym schronisku lub wegetował na czyimś podwórku. Trafił do nas bardzo chudy, ze zdartą sierścią na łokciach. Bardzo boi się wyciągniętej nad nim ręki. Kiedy go głaszczemy najchętniej wtuliłby się cały w człowieka, ale jednocześnie kuli się przy tym i lekko sztywnieje. Na pewno ma wszelakie predyspozycje do bycia najlepszym przyjacielem. Jest absolutnie rozczulający i łągodny. Szukamy mu domu nastawionego na ewentualną pracę. Domu przewidywalnego, bez dzieci, których może się bać. Falkor nie ma problemu z mijaniem innych psów - zachowuje przy nich spokój. Na spacerach na razie ciągnie do przodu - widać, że nie miał do czynienia ze smyczą ani linką. Szukamy osoby, która porodzi sobie z jego wielkością (na razie waży 30kilo, ale na pewno powinien przybrać na wadze parę kilo). Nie znamy jego stosunku do kotów. Będziemy sprawdzać jak reaguje na ruch oraz miasto. Zachęcamy do śledzenia naszych social mediów, na których znajdziecie więcej zdjęć i filmów z Falkorem: https://www.facebook.com/PoziomkiZPalucha https://www.instagram.com/poziomkizpalucha