Greta to mała, rozhasana suczka. Trafiła do schroniska jako przerażona kulka nieszczęścia. Wiemy, że została znaleziona przywiązana do drzewa, nie wiemy jednak co ją spotkało we wcześniejszym życiu, choć podejrzewamy, że mieszkała już w domu. Znalezienie się w schronisku było dla niej szokiem. Z początku była nieufna i wystraszona. Teraz, po kilku miesiącach w schronisku, widzimy ogromną zmianę. Greta chętnie chodzi na spacery, bez problemu chodzi na smyczy, jest chętna do zabaw i eksplorowania terenów wokół schroniska. Jest uważna na człowieka, zawołana przybiega w podskokach, reaguje na wskazówki. Wystawia się do głaskania i ogromną radość sprawia jej uwaga wolontariuszy. Nie ma problemu z samochodami i innymi pojazdami, w okolicach ulic pilnuje się przewodnika i trzyma chodnika. Na otwartych terenach wychodzi z niej rozbrykana psinka. Lubi się bawić, chętnie pobiegnie za patykiem lub poprzeciąga zabawką.
Choć Greta jest wesołą i radosną suczką ciągle widzimy w niej lękliwość. Nadal kuli się w boksie, gdy człowiek wyciąga do niej rękę i obawia się mijanych na spacerach mężczyzn. Na psy w bliskiej odległości potrafi naszczekać, choć i z tym radzi sobie coraz lepiej. Socjalizacja z psami będzie niewątpliwie zadaniem, które będzie stało przed przyszłym opiekunem Grety. Jednak ten piesek wszystkiego uczy się bardzo szybko, więc wierzymy, że przy odpowiedniej opiece i wsparciu będzie sympatyczną (i śmieszną) towarzyszką życia.
Póki co, wydaje nam się, że łatwiej będzie pracować nad trudnościami Grety w domu bez innych zwierząt. Greta jeszcze ciągle obawia się nagłych i gwałtownych ruchów, więc mogłoby jej być ciężko w domu z małymi dziećmi. Bardzo chcielibyśmy, żeby Greta jak najszybciej znalazła cierpliwy i kochający dom oraz wygodną kanapę, gdzie mogłaby bez stresu się wylegiwać.
Więcej dowiesz się tu:
Facebook: https://www.facebook.com/lobuzyzpalucha
Instagram: https://www.instagram.com/lobuzyzpalucha/