Miau, Miau, coś Ty kotku miał? Miałam ja swój ciepły kąt, miseczkę pełną jedzenia i człowieka, któremu ufałam. Gdyby ta 13-letnia kicia mogła opowiedzieć swoją historię to całkiem prawdopodobne, że tak właśnie by brzmiała. Niestety ta historia dobiegła już końca.
Biało-burej Miau z dawnego życia zostało tylko imię. Kicia trafiła do nas wraz z trójką towarzyszy. W czteropaku zostali bez domu i prosto z kanapy trafili do schroniskowych klatek, gdyż opiekun ze względu na stan zdrowia nie mógł dłużej się nimi zajmować.
Miau nie rozumie, dlaczego nagle znalazła się w miejscu pełnym obcych zapachów i dźwięków. W jej oczach widać strach a w sercu jest panika. Syczy, broni się przed dotykiem, nie pozwala się do siebie zbliżyć.
W tym starszym ciałku kryje się dusza, która błaga o pomoc, choć nie potrafi tego pokazać. Ze stresu kotka nie chce jeść. Jest apatyczna, osłabiona, odwodniona. Ma kaszel i katar.
Miau pilnie potrzebuje odzyskać równowagę. Potrzebuje kogoś, kto pomoże jej stanąć na nogi i pozwoli uwierzyć, że jeszcze będzie normalnie, że jeszcze będzie przepięknie.
Kotka jest wysterylizowana.
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2024/01/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf
Przed adopcją upewnij się, że Twój dom/mieszkanie jest bezpieczne i odpowiednio przygotowane do przyjęcia nowego członka rodziny.
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.