Noki ma tylko cztery lata, ale zdecydowanie przeszedł już swoją dawkę przykrych doświadczeń. Do schroniska trafił zaniedbany, z sączącą się raną na główce, ukruszonymi kłami i kocim katarem. Od razu było widać wyraźnie, że na ulicy walczył z innymi kotami i próbował jakoś przetrwać. Po takim życiu została mu jeszcze jedna pamiątka — wirus FIV.
Noki jednak wie, że ludziom można zaufać. Już podczas przyjęcia został oceniony jako chłopak spokojny i grzeczny. Taki właśnie jest — chociaż wygląda jak zbir, to prawdziwy słodziak, kochany, łagodny i może nawet odrobinę zrezygnowany. Chętnie przyjmuje głaskanie i pozwala na zabiegi.
Niestety, męczy go szalejący koci katar, a zapchany nosek zupełnie odbiera mu apetyt. Noki powinien jak najszybciej znaleźć się w kochającym domu, w którym będzie mógł w spokoju dochodzić do siebie, poczuć się bezpiecznie i być kochanym.
Ze względu na to, że jest nosicielem wirusa FIV, może zamieszkać w domu z innym kotem-nosicielem, psem czy jakimkolwiek innym gatunkiem zwierzęcia. Wirus FIV jest niegroźny dla ludzi i innych zwierząt, a samemu Nokiemu, jeśli zadba się o jego odporność, nie będzie wcale przeszkadzał w prowadzeniu cudownego życia.
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2024/01/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf
Przed adopcją upewnij się, że Twój dom/mieszkanie jest bezpieczne i odpowiednio przygotowane do przyjęcia nowego członka rodziny.
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.