Początki Ludy w schronisku były bardzo trudne. Koteczka całe dnie spędzała schowana w kartoniku, w którym można było dostrzec tylko wielkie przestraszone oczy. Luda nie chciała kontaktu z człowiekiem, bardzo się go bała więc wybierała ukrycie. Czas pokazał, że koteczka ciągle wybierała pobyt w sali, a nie na wybiegu. Nie były jej obce mięciutkie posłanka, koszyk z poduszką i zacisze pomieszczenia. Okazało się, że Luda jest głucha, a w schroniskowych warunkach takim kotom zawsze jest trudniej. :( Strach z pewnością jest większy, gdy ma się odcięty jeden ze zmysłów więc nic dziwnego, że 8-letnia koteczka wolała się nie rzucać w oczy. Teraz trzeba pracować nad zdobyciem przez nią zaufania do człowieka. Delikatnie i małymi kroczkami. Koteczka nadal jest bardzo płochliwa i niechętna na kontakt, jednak w cierpliwym i wyrozumiałym domu szybciej przyzwyczai się do rytmu każdego dnia, uspokoi i zbuduje chęć na kontakt.
Luda szuka doświadczonego domu, który da jej czas, spokój i dużo czułości.
Więcej informacji: wolontariuszka Monika tel. 727 672 852
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2024/01/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf
Przed adopcją upewnij się, że Twój dom/mieszkanie jest bezpieczne i odpowiednio przygotowane do przyjęcia nowego członka rodziny.
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.