Julek to przeuroczy, młodziutki słodziak, jeszcze nieco wystraszony nowym miejscem, ale bardzo chętnie dający kredyt zaufania człowiekowi. Wystarczy otworzyć boks, by przybiegł na głaski. Gdy wolontariusze siadają z nim w trawie, Julek garnie się do pieszczot i domaga kontaktu. To prawdziwy diamencik, jeszcze nieoszlifowany, ale absolutnie olśniewający!
Jest zwinny i kica niczym zajączek, jak przystało na rocznego dzieciaka. Szelki i smycz są mu jak na razie średnio znane, więc podczas spaceru wbiega pod nogi i chce "na rączki". Inne pieski spokojnie obserwuje. Widać, że człowiek jest dla niego bezpieczną przystanią - chętnie się kładzie, odsłania brzuszek i prosi o kojące głaski. Nie lubi chwili rozstania, gdy człowiek opuszcza jego boks, bo zupełnie nie rozumie, czemu znalazł się w tak dziwnym i głośnym miejscu... Mamy nadzieję, że nie zabawi tu długo!
Dla Julka szukamy domu świadomego potrzeb młodego psa. Nowi opiekunowie powinni umiejętnie wprowadzić go w świat psich relacji i służyć wsparciem w pieskowym dorastaniu. Julek zdradza łagodną, przyjacielską naturę, ale to, jak zostanie ukształtowany, zależy od zaangażowania i troski jego przyszłej rodziny.
Zapraszamy do kontaktu w sprawie zapoznania:)