Timi ostatnie 6 lat swojego życia miał zmarnowane przez ludzi. Adoptowany jako szczeniak, oddany po tygodniu do schroniska. Kolejna adopcja i dom, który okazał się takim jakim miał nigdy nie być. Timi nie zaznał w nim ani miłości ani troski. Do schroniska przyjechał przerażony, w panice i wychudzony.
Ten filigranowy psiak niczego tak bardzo nie pragnie jak bycia blisko człowieka. Na nasz widok ogromnie się cieszy, skacze i nie może doczekać się spaceru.
Uwielbia wtulać się w człowieka, wchodzić na kolana i radośnie zachęcać do zabawy. Timi ekspresowo nauczył się pięknie chodzić na smyczy! Spacer z nim to przyjemność, nie ciągnie na spacerze i wzorowo reaguje na przywołanie oraz podczas nawet dość szybkiego spaceru sprawdza czy na drugim końcu smyczy jest człowiek. Myślimy, że długie i ciekawe spacery będą czymś, co Timi pokocha w domu jeszcze bardziej. Timi bardzo ładnie mija inne psy na spacerach, a z przyjaźnie nastawionymi psiakami potrafi się spokojnie przywitać. Timi to wesoły młody i energiczny psiak. Na spacerze dużo węszy i jest dynamicznym spacerowiczem. Przyszła rodzina powinna lubić spacerować.
Ze względu na potencjalny lęk separacyjny preferowany dom to taki, w którym Timi nie będzie spędzał długich godzin samotnie; dom, który rozumie potrzeby psiaka mocno przywiązującego się do opiekuna i rodziny otwartej na pracę nad tym. Borąc pod uwagę smutną przeszłość Timiego w procesie adopcyjnym rekomendujemy wizytę przedadopcyjną, aby sprawdzić jak Timi odnajdzie się w domu oraz potencjalnej okolicy spacerowej. Jeśli Timi miałby trafić do domu, gdzie jest już inne zwierzę, wymagane będzie zapoznanie z rezydentem.