**Antenka** przygodę w schronisku zaczęła bardzo źle, bo z kocim katarem, który ogromnie zaatakował jej oczka. Z tego powodu koteczka pilnie trafiła do domu tymczasowego, gdzie łatwiej jest przeprowadzić leczenie oczy niż w warunkach schroniskowego szpitala. Kicia miała zaledwie miesiąc.
Obecnie Antenka (zwana w domu Pandą - ciekawe dlaczego 😉 ) skończyła już 4 miesiące. Leczenie oczu jest zakończone. Antenka nigdy nie będzie widzieć bardzo dobrze, ale nie jest całkiem niewidząca. Ma już komplet szczepień i jest zachipowana.
To prawdziwy kotopies. Wesoła kotka, przy której nie da rady się smucić. Jest idealna na dokocenie i nie nadaje się na jedynaczkę. Bardzo przyjazna i spokojna w stosunku do innych kotów, więc dogada się z każdym. Trzeba pamiętać że Antenka słabo widzi, dlatego dobre zabezpieczenie okien i balkonu jest wymogiem.
Pandzia została bardzo wcześnie oddzielona od mamy i ma pozostałości choroby sierocej, która objawia się ugniataniem, ssaniem i dużą potrzebą wzmacniania i uwagi. Źle znosi samotne przebywanie w pomieszczeniu, płacze wtedy i nawołuje. To ogromny pieszczoch. Nie może zostać kotem, który siedzi całe dnie sam w domu.
**Antenka przebywa w domu tymczasowym**
☎️ Więcej informacji: wolontariuszka Ewa 576 661 626
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym:
https://napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2022/04/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY_1.pdf
Przed adopcją upewnij się, że Twój dom / mieszkanie 🏠 jest bezpieczne i odpowiednio przygotowane do przyjęcia nowego członka rodziny. Pamiętaj, żeby zabezpieczyć okna i balkon.