Ciastek, nieduży rudzielec o jedwabistym futerku, trafił do schroniska w połowie maja. Bardzo się stresuje pobytem w tym hałaśliwym miejscu. Wszędzie szczekające psy, obcy ludzie. Na początku niechętnie chciał opuszczać swój boks gdzie czuł się w miarę bezpiecznie, ale z każdym dniem odważniej przechodził przez schronisko, czasem na rękach wolontariuszy , ale to już przeszłość. Teraz szybko przedrepta z boksu do bramy i tam już tylko radość z zielonej trawki, ciszy, spokoju i bliskości człowieka. Lubi też towarzystwo spokojnych piesków. Ciastek jest uroczym , wesołym trochę jeszcze zagubionym pieskiem. Szukamy dla Ciastka domu z cierpliwymi ludźmi, którzy zadbają o niego.