Antek przebywa w punkcie Ochota na Kota przy ulicy Grójeckiej 79
Ten młodziutki, bury kocurek to Antek, oceniony na około rok. Antka wszędzie jest pełno, a ktokolwiek znajdzie się w zasięgu jego wzroku może mieć pewność, że zostanie zaczepiony. To istne, kocie tornado. Ledwo można zauważyć, że Antkowi brakuje przedniej łapki. A jeszcze bardziej zadziwia to, że była ona amputowana raptem kilkanaście dni temu. Niestety, nie było innej możliwości, bo Antek trafił do schroniska z tak bardzo poranioną łapką, że niewiele z niej zostało. Zdecydowanie był to uraz, który musiał mu sprawiać ogromny ból. Tym bardziej zaskakuje doskonałe samopoczucie Antka. Śmiało można stwierdzić, że kocurek jest dzielnym pacjentem, wprost na medal. :) Rana po amputacji łapki goi się bardzo ładnie, a samemu Antkowi brak łapki zdaje się zupełnie nie przeszkadzać.
Dla Antka szukamy bezpiecznego domu, który zapewni mu przestrzeń na spożytkowanie jego młodzieńczej energii. Po przeprowadzeniu odpowiedniego zapoznania, Antek powinien dobrze dogadać się z kotem w podobnym wieku.
Przed adopcją upewnij się, że Twój dom/mieszkanie jest bezpieczne i odpowiednio przygotowane do przyjęcia nowego członka rodziny.
Więcej informacji:
Ochota na kota, tel. 604 866 488
wolontariuszka Magda, tel. 513 898 530