Piękna, umięśniona bijąca bielą sylwetka, wysklepiona klatka piersiowa i sprężysty chód - to pierwsze, co widać nawet z daleka. Oto na spacer wybiera się Kifer.
Z utęsknieniem wypatruje znajomych, stojąc za kratami. Pobyt w schronisku odbił się mocno na jego psychice na samym początku, choć bezdomność dla Kiferka to nie pierwszyzna - nawet kiedy miał “swoich ludzi”, dzielił z nimi los bezdomny i mieszkał w pustostanie. Te czasy już minęły - pustostan rozebrano, ludzie Kiferka się rozeszli, a pies trafił do nas, gdzie musiał nauczyć się nowej rutyny i tego, że na spacer i na człowieka się czeka…
To właśnie na spacerze widać, jakim przyjaznym, spokojnym, lubiącym naturę psem jest Kiferek. Wręcz się delektuje każdym oddechem i każdym krokiem. Bardzo lubi tarzać się w trawie, zakopywać i odkrywać różne skarby znalezione po drodze. Lubi zajrzeć do strumyka, a czasem i zamoczyć łapkę. Lubi nam towarzyszyć i nieśmiało nas zapytuje, czy może podejść na głaski albo pyta, w którą teraz stronę idziemy.
Niewątpliwie schronisko jest najgorszym miejscem, do którego mógł trafić Kifer. Hałas, nerwy innych psów, ciasna klatka, brak przestrzeni i reglamentowany kontakt z człowiekiem mocno odbijają się na jego dobrostanie. Z tego powodu pilnie szukamy odpowiedzialnych opiekunów, gotowych poświęcić czas i energię dla psa w wielkiej potrzebie. Kifer szuka domu w podmiejskiej, zielonej okolicy. Na ten moment powinien zamieszkać w domu bez dzieci i bez innych zwierząt, najlepiej u boku ludzi, którzy mieli już doświadczenie w opiece nad psami w typie rasy.
Więcej dowiesz się tu:
[facebook](https://www.facebook.com/grupabehawioralna)
[instagram](https://www.instagram.com/zolte.boksy?igsh=MWEycXVqZHllYWowYw%3D%3D&utm_source=qr)
[tiktok](https://www.tiktok.com/@zolteboksy?_t=8nkGjkuoZbl&_r=1)
[youtube](https://youtube.com/@idazet?si=v4Na3cdc2pEeKKCg)