Bubuś jest w schronisku od niedawna i tak naprawdę dopiero się poznajemy. Co na razie możemy o nim powiedzieć?
Zacznijmy od tego, że to 17 kilogramów szczęścia i pozytywnej energii. W boksie wita nas uśmiechem od ucha do ucha i radosnymi podskokami. Tak bardzo czeka na spacer, na którym może wreszcie spędzić czas z człowiekiem i poznać wszystkie kryjące się przed nim zapachy. Widać, że czerpie przyjemność z każdej wspólnie spędzonej chwili, a dotyk sprawia mu przyjemność. Zawołany błyskawicznie przybiega i nadstawia się do głaskania albo kładzie brzuszkiem do góry. Co prawda chodzenie na smyczy wymaga delikatnego podszlifowania, ale widzimy, że ze spaceru na spacer idzie mu coraz lepiej. Innymi pieskami jest zainteresowany, ale w przyjacielski sposób. Myślimy, że mógłby zamieszkać z inny psem, po wcześniejszym zapoznaniu.
Bubuś to młody, łagodny i pełen energii psiak, który najbardziej na świecie potrzebuje wsparcia i miłości człowieka. Przez ten krótki wspólnie spędzony czas zdążył oczarować i podbić serca wielu wolontariuszy. Bubuś ma dopiero rok i całe życie jest dopiero przed nim. Mamy nadzieję, że znajdzie się ktoś kto sprawi, że nie spędzi dzieciństwa w schroniskowym boksie.