Można się domyśleć skąd wzięło się imię tej uroczej tricolorki ;) Wrzasklina ma lat 12, a może i więcej, ale nie można jej odmówić krzepy!
Jej wcześniejszy los jest nam nieznany. Kotka trafiła do nas bardzo wychudzona, ważyła zaledwie 1,8 kg, nie ma zębów i jest wyniszczona. Obecnie walczy z zapaleniem wątroby, ale w zasadzie to zupełnie nie daje po sobie poznać, że coś jej jest. Wrzaslina miała również USG, które wskazało na zmiany o charakterze zapalnym z różnicowaniem chłoniaka. Niebawem czeka ją kontrola i mamy nadzieję, że zmiany te okażą się niegroźne.
Wrzasklina jest jednak kotką absolutnie proludzką. Bardzo krzyczy o uwagę i uspokaja się dopiero, gdy przytuli się do człowieka. Choć wygląda jakby żyła na ulicy, to zdecydowanie musiała być kotką domową, typową nakolankową pieszczoszką.
Bardzo prosimy o podarowanie Wrzasklinie cudownej emerytury. Będzie idealną przyjaciółką dla osoby szukającej spokojnego i kochającego kota.
Więcej informacji: wolontariuszka Karolina, tel. 501 656 658
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2024/01/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf
Przed adopcją upewnij się, że Twój dom/mieszkanie jest bezpieczne i odpowiednio przygotowane do przyjęcia nowego członka rodziny.
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.