Kolejna bieda trafiła pod nasze skrzydła...poznajcie Baltazara 💔
Ten psiak na pewno w życiu przeszedł wiele...trafł do nas zaniedbany, zapchlony z chorym pęcherzem, połamanymi zębami... musieliśmy wygolić mu sierść na grzbiecie bo miał tam rany😪
Aż trudno uwierzyć, że to piesek z Warszawy...może to był kolejny stróż firmowy? W takich sytuacjach cieszymy się, że trafił tu, a nie umarł gdzieś na poboczu zabity przez auto, czy babeszjozę...
Mimo tych wszystkich przeżyć Baltazar jest pozytywnie nastawionym do ludzi wielko pies😉 Ładnie i grzecznie spaceruje na smyczy, nie ciągnie, z zaciekawieniem węszy i przygląda się otoczeniu.
Baltazar pozytywnie reaguje na psiaki.
Wiemy, że nie łatwo będzie znaleźć mu dom, ale wierzymy, że nie jest to niemożliwe 🥰
Kto pokaże mu prawdziwe psie życie ?