6-letnia Martynka jeszcze niedawno miała dom. Z tego domu najpierw zniknął jej brat, który do schroniska został odwieziony wcześniej, a wkrótce i ją ktoś zapakował do transporterka i zawiózł w to obce, nieznane, straszne miejsce. Brat znalazł już dom, a ona została sama.
Martynka jest dokładnie taką kicią, na jaką wygląda — to wspaniała pieszczoszka, która robi najśmieszniejsze figury i fikołki, byle tylko pogłaskać ją po brzuszku. Jest bardzo łagodna i spokojna, nie narzuca się, dopóki nie otworzy się drzwiczek klatki, ale gdy już poświęci jej się chwilę uwagi, kotka marzy o tym, by chwila z człowiekiem nigdy nie minęła. To cudowna, kochana kicia, która na razie jeszcze trzyma się dzielnie, ale kto wie, kiedy rzeczywistość porzucenia i stres zaczną powoli psuć jej zdrowie.
Martynka przyjechała do nas z domu z kotami, powinna więc być dobrym towarzystwem dla innych kotów.
Kotka jest wysterylizowana i w nowym domu opiekun będzie musiał koniecznie pochylić się nad jej wagą.
Więcej informacji: wolontariuszka Zuzia, tel. 795432096
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2022/04/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY_1.pdf
Przed adopcją upewnij się, że Twój dom/mieszkanie jest bezpieczne i odpowiednio przygotowane do przyjęcia nowego członka rodziny.
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.