Łapa ludzie tu Tibon- nowy psiak na rejonie! 🐾
Jeszcze nie mieliście okazji mnie poznać, więc dziś to ja biorę sprawy w swoje łapki.
Zaczynając od samego początku, czyli jak w ogóle znalazłem się w schronisku, muszę Wam powiedzieć, że niestety moja przeszłość nie jest kolorowa.
Nigdy nie miałem właściwej opieki, a wręcz przeciwnie, nieraz podniesiono na mnie rękę… 💔
W końcu trafiłem do schroniska- przerażony, bardzo zestresowany i pobudzony, ale z nadzieją, że w końcu coś się zmieni.
I tak już siedzę sobie za kratami od ponad miesiąca i dalej wierzę, że schronisko będzie tylko krótkim przystankiem w drodze do prawdziwego szczęścia - nowego domu🥺
Jestem młodym (3 lata), średniej wielkości (21 kg) bardzo przyjaznym psiakiem.
Wiem, że jestem emocjonalny i czasem zbytnio się nakręcam, ale w schroniskowym boksie bardzo ciężko o spokój i wyciszenie…
Jestem aktywnym i silnym chłopaczkiem, który uwielbia długie spacery w otoczeniu natury.
W schronisku ciężko jest mi się wyciszyć, odpocząć i uspokoić zszargane nerwy, dlatego przebywanie w spokojnych, zielonych okolicach to coś czego bardzo potrzebuję 🙏🏻
Mnie już znacie, więc teraz chciałbym dodać dwa słowa jakiego człowieka szukam!
Przede wszystkim marzę o człowieku, który będzie już na zawsze, przy którym poczuję się bezpiecznie, który zrozumie moje potrzeby i doceni niemałe pokłady energii oraz ogromne serce! 🥰
Najchętniej zamieszkałbym w spokojnej, zielonej okolicy blisko długich tras spacerowych.
Jak już wspominałem, mam problem z wyciszaniem i panowaniem nad nadmiarem emocji, dlatego szukam człowieka, który oprócz zapewnienia mi odpowiedniej dawki ruchu, nauczy mnie wartościowego odpoczynku i panowania nad zszarganymi nerwami.
Od siebie obiecuję mnóstwo miłości i dobrej zabawy!
To jak Człowieku, lecimy na spacer? 🐶