Frezja jest 5-letnią kotką, która do tej pory radziła sobie zupełnie sama. Do schroniska przyjechała ze względu na objawy kociego kataru i od samego początku wszystko bardzo ją przytłacza. Frezja najchętniej dni spędzałaby schowana w kartoniku, gdzie nie odczuwa tak mocno wszystkich hałasów, bodźców i zapachów.
Chociaż zdarza jej się odstraszająco syknąć, nie ma w niej agresji, jest jedynie mnóstwo strachu. Kicia pozwala się dotknąć, ale nieruchomieje pod dłonią i dopiero po pewnym czasie próbuje się zrelaksować. Na pewno potrzebny jej będzie czas, by mogła w spokoju przyzwyczaić się do towarzystwa człowieka, ale widzimy w niej zadatki na kotkę domową, kochającą swojego opiekuna, chętną i cieszącą się z kontaktu w takich granicach, w jakich znajdzie w sobie odwagę. Frezja właściwie wyzdrowiała już z kataru i chętnie przeprowadzi się do domu.
Nowy opiekun Frezji na pewno będzie potrzebował cierpliwości, powinien być gotowy na socjalizację kici i ostrożne robienie postępów. Wiemy, że kotki takie jak Frezja nie potrafią ściągnąć na siebie uwagi, pokazać się ładnie i od razu skraść serca poznających ją osób — w środku ona jednak pragnie czuć się kochana, bezpieczna i czyjaś tak samo jak każde inne zwierzę. Musi jedynie znaleźć się ktoś, kto zechce dać jej szansę.
☎Więcej informacji: wolontariuszka Zuzia, tel. 795432096
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2022/04/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY_1.pdf
Przed adopcją upewnij się, że Twój dom/mieszkanie jest bezpieczne i odpowiednio przygotowane do przyjęcia nowego członka rodziny.
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.