Burcia to drobna, około roczna koteczka. Po zdjęciu łatwo wywnioskować, że jej imię nie ma związku z umaszczeniem - w końcu nie jest bura! Ta szylkretowa ślicznotka to kicia, która po prostu czasami...burczy.
Burcia jest rozchwiana emocjonalnie. Widać, że pragnie kontaktu z człowiekiem, ale jednocześnie przeżywa ogromny szok w związku pobytem w schronisku. Wynikiem tego są niekiedy sprzeczne sygnały z jej strony - Burci zdarza się pokazywać brzuszek, jakby zapraszając do głaskania i jednocześnie ostrzegawczo powarkiwać. Domyślamy się, że stoi za tym stres, którego niestety Burcia ma teraz aż nadto.
Stres sieje spustoszenie również w zdrowiu Burci - koteczka zapadła na koci katar, który często dotyka denerwujące się schroniskiem zwierzęta. W domu leczenie powinno pójść dużo szybciej, dlatego polecamy kotkę do jak najszybszej adopcji.
Ze względu na labilność nastrojów Burci nie polecamy kici do domu z małymi dziećmi. Burcia potrzebuje stabilnego człowieka, który zapewni jej wytchnienie i zadba o zdrowie.
Więcej informacji: wolontariuszka Małgosia, tel. 791 530 177
Przed adopcją upewnij się, że Twój dom/mieszkanie jest bezpieczne i odpowiednio przygotowane do przyjęcia nowego członka rodziny.
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2022/04/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY_1.pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.