Dorian pojawił się w schronisku 24 grudnia. Dla niego z pewnością ten dzień nie był prezentem gwiazdkowym 😞 Wiemy, że chłopak miał dom, lecz z właścicielami nie ma kontaktu, więc nie znamy powodów jego bezdomności. Był zdezorientowany i przerażony, trudno było na to patrzeć.
Jednak dla nas poznawanie tego psiego promyczka jest wielką radością każdego dnia🥰 To kochany zwierzak z ogromnym potencjałem na towarzysza domowego życia. Uwielbia ludzi, wyczekuje ich wizyty w swoim boksie i czuje się przy nich szczęśliwy i bezpieczny - obecność człowieka ma dla niego kluczowe znaczenie.
Przyjemnością jest spacerować z Dorianem. Nasze wspólne wycieczki są długie i rozmaite w aktywności. Psiak biegnie przodem radośnie na długiej smyczy, ale trzyma się blisko nas, czasem podejdzie po smakołyk, zamacha ogonem, “powie”, że jest fajnie i wesoło i dalej rusza przeszukiwać teren.
Dorian po raz pierwszy pojechał na akcję Adoptuj Warszawiaka . Do samochodu wskoczył sam, ale później podekscytowanie sprawiało, że nie potrafił spokojnie usiedzieć. Wszystko go interesowało – psia koleżanka na tylnym siedzeniu, kierowca, widoki za oknem. Prawdopodobnie to efekt nowości.
Na miejscu też był bardzo podekscytowany – Dorian bardzo lubi spotkania z psami, a tu psich kolegów było całe morze. Chociaż z większością się dogaduje, są też tacy, na których szczeka mniej przyjaźnie. Podejrzewamy, że zdecydowanie bardziej lubi suczki, ale nie jest tak, że każdy samiec jest wrogiem. Po prostu ma swój nos i swoje sympatie.
Nie zwracał uwagi na samochody, ładnie przechodził przez pasy, schody mu nie straszne, a na ludzi na ulicy nie zwracał specjalnej uwagi. Odwiedził też knajpkę, gdzie się trochę wyciszył, nie żebrał przesadnie, ładnie położył się pod stolikiem.
W drodze powrotnej przekonaliśmy się, że jego pokłady energii są jednak niespożyte. Nie wydawał się ani trochę zmęczony kilkugodzinną wycieczką. No i nikt na miejscu nie wierzył, że ma 11 lat. Nam po tej wyprawie też trudno w to uwierzyć… Dorian to wciąż nieco szalony młodzieniaszek. Poszukuje ludzi, którzy lubią energiczne psy i będą potrafili zapewnić mu ruch i zajęcie głowy.
Do ludzi nastawiony jest bardzo przyjaźnie. Chętnie nadstawia głowę do głaskania i kuperek do drapania, jest ogromnym pieszczochem.
Dorian w domu z pewnością odpłaci bezwarunkową miłością i wiernością.