Sky trafił do schroniska niedawno. Wiemy jednak, że życie domowe już zna. Był psem właścicielskim, jednak nikt nie zdecydował się po niego przyjechać i go odebrać :(
Zupełnie nie wiemy dlaczego, bo Sky to całkiem fajny koleżka! Na ten moment jest nieco oszołomiony nową sytuacją w jakiej się znalazł, jednak coraz bardziej się otwiera i potrafi zaufać człowiekowi.
Spacery spędza głównie na węszeniu i poznawaniu okolicy. Psy wzbudzają w nim mieszane emocje: jedne mija bezproblemowo, inne musi koniecznie obszczekać :)
Na ten moment jeszcze się poznajemy, więcej informacji wkrótce!