Subtelna, elegancka, mało widoczna…
Cola trafiła do schroniska wiosną 2023 r. jako wychudzony, zaniedbany i bardzo wycofany pies. Odleżyny na łapach, z którymi się pojawiła, mogły być efektem smutnego życia spędzonego w ciasnym boksie :(
Ta spokojna, nieco nieobecna na początku sunia, szybko jednak wypiękniała i okazała się cudownym kompanem spokojnych spacerów w ludzkim i psim towarzystwie.
Cola pięknie chodzi na smyczy i genialnie wręcz komunikuje się z innymi psami. Potrafi uszanować również kocie towarzystwo.
Przez chwilę miała dom… Niestety nie cieszyła się nim długo - po tygodniu wróciła do schroniska… nie ze swojej winy… zabrakło gotowości do pracy i cierpliwości po stronie człowieka, który znowu ją zawiódł.
Co wiemy o Coli w domu?
▪️ Nie przejawia oznak lęku separacyjnego.
▪️ Potrafi jeździć samochodem, choć na początku ją to niepokoi.
▪️ Jest w pełni obsługiwalna - spokojna u weterynarza i poddająca się zabiegom pielęgnacyjnym (choć nie jest do nich przyzwyczajona).
▪️ Jest bardzo łakoma, co niestety jest efektem głodu, z którym mierzyła się przez lata.
Co ważne - Cola najprawdopodobniej od urodzenia nie widzi na prawe oczko, a w lewym może mieć częściowe niedowidzenie. Absolutnie jednak w niczym jej to nie przeszkadza.
Szukamy dla Coli domu, który odmieni jej niezwykle smutne do tej pory życie - domu pełnego miłości, cierpliwości i zrozumienia. Domu na zawsze 💚
Podopiecznych grupy **Psubraty** możesz również obserwować na [Facebooku](https://www.facebook.com/GrupaPsubraty), [Instagramie](https://www.instagram.com/psubraty_z_palucha/) i [TikToku](https://www.tiktok.com/@psubraty_z_palucha).