Abra nie miała w życiu szczęścia. Widać, że dotąd służyła swojemu właścicielowi jedynie do zarobku 😔 Sunia trafiła do nas bardzo zaniedbana, maksymalnie wyeksploatowana i wychudzona. Najwyraźniej przestała już być potrzebna i w konsekwencji została wyrzucona…
Abra dała nam się poznać jako cudowna, ciepła, wpatrzona w człowieka sunia. Mimo smutnych doświadczeń nadal jest gotowa zaufać człowiekowi.
Abrusia bardzo cieszy się ze spacerków - widać, że jest to dla nie pewna nowość (obstawiamy że dotąd była psem kojcowym) ale już bardzo ładnie nauczyła się chodzić na smyczy i wspólne wyjścia poza boks są dla niej wielką frajdą. Bardzo lubi węszyć i obserwować otaczającą ją rzeczywistość a przede wszystkim szukać kontaktu ze swoim przewodnikiem.
Dla Abry poszukujemy odpowiedzialnego opiekuna, który otoczy ją należną opieką i troską i pozwoli jej cieszyć się beztroskim psim życiem jakiego dotąd nie zaznała.
Na obecnym etapie rozglądamy się za domem bez innych zwierząt.