Bajtek trafił do schroniska 04.01.2023 roku i po 11 miesiącach został adoptowany a po 48 godzinach oddany, tak szybko skończyła się jego przygoda z adopcją. Wrócił do schroniska nie ze swojej winy. Niestety zawiódł go człowiek, który nie poradził sobie z własnymi emocjami. Bajtek w domu zachowywał się bardzo dobrze, był grzeczny i spokojny, świetnie dogadał się z psią rezydentką, grzecznie spacerował... niestety to nie pomogło mu zachować dom.
Nie poddajemy się i szukamy dla tego wspaniałego psa najlepszego domu, tylko na taki zasługuje Bajtuś.
Bo Bajtek jest fantastycznym psem, przyjaznym i łagodnym dla ludzi.
W boksie mieszka z suczką i świetnie się dogadują, Bajtek jest fajnym towarzyszem lękliwej koleżanki. W domu może zamieszkać z suczką, po wcześniejszym zapoznaniu.
W boksie stara się zachować czystość, dlatego tak wyczekuje przy kracie i chętnie idzie na spacer.
Na spacerach ładnie i grzecznie chodzi na smyczy, lubi węszenie, ale nie odmówi czułości i drapania za uchem. Był już z nami na akcji Adoptuj Warszawiaka poza schroniskiem i Bajtek świetnie odnajduje się w przestrzeni miejskiej. Wszystko go ciekawi, więc chętnie węszy i poznaje nowe tereny, duża liczba ludzi i psów mu nie przeszkadzają, ani też miejskie hałasy nie robią na nim wrażenia. Pięknie podróżuje autobusem i samochodem.
Jest w niezłej formie. Dostaje suplement na serce oraz lek na tarczycę.
Cudnowy Bajtek czeka na swojego człowieka, takiego który go nie zawiedzie i podaruje dom na zawsze.