Morgan to pies **dla ludzi ceniących sobie spokojne spacery**.
Ze względu na swoją łagodność, stabilność i zrównoważenie **może być polecany do domu jako pierwszy pies w rodzinie**.
Jest psem bardzo przyjacielskim, kocha wszystkich znajomych i nieznajomych. Jest to niezwykle ważne w sytuacji, w której niekiedy trzeba zostawić psa pod opieką innej osoby. Morgan w takiej sytuacji nie sprawi problemu. Jednocześnie jest to pies bardzo wierny, przywiązujący się do opiekuna. Widzimy to po jego reakcji na schroniskową opiekunkę, którą wyczuwa z daleka i bardzo zabiega o chwilę jej uwagi.
Doskonale nadaje się do miejskiego życia. Można z nim pójść do miasta, do parku, do lasu. Nie straszne są dla niego autobusy, rowerzyści, dzieci i biegacze. Spacer z nim to prawdziwa przyjemność i relaks. Na spacerze dużo węszy, ładnie chodzi na smyczy, nie ciągnie. Można go poznać z daleka. Chodzi z lekko przekrzywionym łebkiem. Jednak dzielnemu psiakowi nie przeszkadza to w eksplorowaniu otoczenia i z wielką radością i wyczekiwaniem chodzi z nami na spacerki.
W stosunku do innych psów nie wykazuje ani lęku, ani agresji natomiast jest chętny do poznania. Prawdopodobnie miał w życiu psich przyjaciół, a może mieszkał z innymi psami. Myślimy, że **po uprzednim zapoznaniu mógłby mieć w domu psiego towarzysza**.
Morgan nie jest już młodym psem i bardzo się o niego martwimy. Jest coraz smutniejszy, chudnie, niknie nam w oczach.
Na ostatniej akcji Adoptuj Warszawiaka wzbudzał niemałe zainteresowanie, ale telefon w jego sprawie nadal milczy....
To takie przykre, że tylko z powodu przekrzywionego łebka piesek ma mniejsze szanse na adopcję,
a jest NAJCUDOWNIEJSZYM PSEM POD SŁOŃCEM
**PILNIE szukamy dla niego domku, który może odmienić jego los.**
Morgan był badany neurologicznie i kardiologicznie. Cierpi na chorobę przedsionkową, częstą u starszych psów. Ma stwierdzone zaburzenia zastawkowe, ale objawy są ustabilizowane i na ten moment nie wymagają dalszej diagnostyki. Morgan na stałe bierze leki na niewydolność tarczycy oraz na poprawę krążenia krwi. Nie był kastrowany.
`Zapraszamy do poznania i pokochania. Martwimy się, żeby nie było za późno.`