Honza spędził kilka lat w schronisku w Krzeczkowie. Domem, cieszył się dwa miesiące, a następnie został podrzucony do naszego schroniska. Bo lękliwy, bo spory... nie wiemy.
Tutaj psu ze wsi, takiemu co życie spędził w izolacji schroniskowej jest bardzo trudno. Mimo to Honza próbuje być dzielny, próbuje znaleźć sobie przyjaciół. Sympatycznie odnosi się do innych psów, zarówno do koleżanek jak i do kolegów.
Ma sporo energii, entuzjazmu, jakby chciał nadrobić stracony czas, a jednocześnie na leśnych ścieżkach, gdzie cisza i spokój spaceruje zrelaksowany obwąchując każda trawkę, każde drzewo, jakby to robił całe życie.
Honza nigdy wcześniej nie chodził na smyczy na spacery i nie miał domu z prawdziwego zdarzenia. Pod dotykiem ręki kuli się i całym sobą prosi, by nie robić mu krzywdy, ale jednocześnie ufa nam i z dużą radością towarzyszy nam w spacerach. Jesteśmy przekonani, że gdyby znalazł się w domu z człowiekiem, który da mu czas na rozeznanie się w nowej sytuacji to nauka wszystkiego, co nowe/dotychczas mu nieznane przyjdzie dużo szybciej. Bardzo prosimy o dom dla niego. W ruchliwej części miasta pewnie sobie jeszcze nie poradzi, ale prawdopodobnie odnajdzie się na spokojnym, cichym osiedlu w dzielnicy/miasteczku o niewielkim natężeniu ruchu, a w domu z ogrodem na pewno będzie szczęśliwy. Może zamieszkać z miłym psem/suczką po wcześniejszym zapoznaniu.
Więcej dowiesz się tu:
[facebook](https://www.facebook.com/grupabehawioralna)
[instagram](https://www.instagram.com/zolte.boksy?igsh=MWEycXVqZHllYWowYw%3D%3D&utm_source=qr)
[tiktok](https://www.tiktok.com/@zolteboksy?_t=8nkGjkuoZbl&_r=1)
[youtube](https://youtube.com/@idazet?si=v4Na3cdc2pEeKKCg)