12-letnia seniorka trafiła do nas zaniedbana i nieleczona przez lata. To w schronisku, przeszła m.in zabieg usunięcia licznych brodawek i guzków, które wycięte i przebadane wykazały markery nowotworowe, w konsekwencji przyszły opiekun musi być gotowy na regularne badania i przegląd zdrowia Jadziuli. Pomimo niesprzyjającego losu i nieodpowiedzialnych opiekunów, sunia kocha ludzi i chętnie spędza z nimi czas. Jadzia jest stabilną, wychowaną i proludzką sunią, którą człowiek zawiódł w momencie kiedy najbardziej potrzebowała opieki. Nasza podopieczna ładnie chodzi na smyczy, ale psy na spacerach mija z zaciekawieniem i niekiedy pomimo metryki do nich pociągnie pokazując, że nie jest jej z nimi po drodze.
Jakiego domu dla niej szukamy?
Przede wszystkim kochającego, który otoczy ją należną troską na stare lata i da jej bezpieczne schronienie już na zawsze. Jadzka pomimo metryki jest charakterna i potrafi postawic na swoim. Jadzia w domu powinna pozostać psią jedynaczką. Nie znamy jej stosunku do dzieci ani kotów.