Dalianna do schroniska przyjechała wprost z domowej kanapy. Chociaż nie zrobiła nic złego, podczas przeprowadzki w swoim dotychczasowym domu przestała być potrzebna — i tak w ciągu kilku godzin straciła wszystko, co do tej pory znała.
Dalianna jest młodą kicią, ma niespełna rok i pół. Mimo to wydaje się być starsza, poważniejsza, a może po prostu nieśmiała. Na początku w schronisku dała się poznać jako kotek kartonikowy — wciśnięta w ciemne miejsce klatki bała się tego, co może ją spotkać. Trudno jej się dziwić, gdy jeszcze tak niedawno miała wszystko, o czym może marzyć kot, własny dom i kochającego człowieka, a teraz otaczają ja nagle obce zapachy, mnogość dźwięków i dotykają jej obce ręce. Dopiero po pewnym czasie kotka odważyła się trochę i teraz potrafi głośno domagać się uwagi albo nawet wpakować się na kolana. To ona jednak decyduje, czy chce kontaktu i kiedy na niego pozwoli.
Daliannę wciąż bardzo łatwo przestraszyć albo po prostu przytłoczyć ilością bodźców, hałasem czy zbyt szybko zbliżającą sie ręką. Kotka czuje wtedy, ze musi atakować i na wyciągniętą rękę człowieka odpowiada pacnięciem łapy. Zdecydowanie potrzebny jej będzie spokojny dom, który uszanuje jej granice i pozwoli na uczenie się człowieka we własnym tempie. Być może dopiero czas, miłość i cierpliwość nauczą ją, że nie musi się już bać ani bronić. Chociaż człowiek już raz ją zawiódł, pokażmy jej, że najlepsze jeszcze przed nią.
Dalianna jest wysterylizowana i najszczęśliwsza będzie w domu bez innych kotów.
Więcej informacji: wolontariuszka Zuzia, tel. 795432096
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2022/04/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY_1.pdf
Przed adopcją upewnij się, że Twój dom/mieszkanie są bezpieczne i odpowiednio przygotowane do przyjęcia nowego członka rodziny.
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.