Norbi ma ok. 4 lat, do tej pory życie go nie rozpieszczało. Gdy był szczeniakiem został wsadzony do kojca i tam przesiedział swoje dzieciństwo, bez spacerów, bez ludzi. Po śmierci "opiekuna" trafił do schroniska, w którym jednak też nie czuje się dobrze, wieczne szczekanie, bardzo go to przeraża. Pomału budujemy z nim relację. Zabrany na spacer uspokaja się i widzimy jaki pozytywny z niego piesek, jak delikatnie się przytula i jest skupiony na osobie, z którą idzie. Norbiś jest niedużym, delikatnym i spokojnym, nie rzucającym się w oczy pieskiem. Pilnie potrzebuje dobrego, cierpliwego opiekuna, który pokaże temu zagubionemu psiakowi, jakie fajne może być życie z człowiekiem, w ciepłym domu, z pełnym brzuszkiem i spacerami. Zadzwoń, a Norbiś pokocha Cię jak nikt.