Ach to przewrotne życie :( 6-letni Świerk może wiele o tym powiedzieć. To nie jest jego pierwszy pobyt w schronisku Na Paluchu. Rok temu kocurek przyjechał do niego wraz z innym kocimi kamratami po śmierci opiekunki, która je dokarmiała. Zarówno on i pozostałe koty nie były w najlepszej kondycji. Dlatego bardzo ucieszyła nas wiadomość, że kotek "wpadł komuś w oko" i znalazł swoją przystań. Niestety życie nie napisało mu "i żyli długo i szczęśliwie" i Świerk po raz kolejny trafił do schroniska. Zawiódł człowiek. Nie chciał kotka leczyć, łatwiej było oddać :(
Ale, że co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr, to zaczynamy pisać przygodę Świerka od nowa. Co wiemy o Świerku: nie jest mały, ma do zrobienia ząbki, jest wykastrowany, nie ukrywajmy przystojniak z niego, lubi głaski, a jak mu się znudzą odchodzi, jest dosyć leniwy, ale jak trzeba wykrzesa z siebie energię do zabawy i małe polowanko.
Jakiego domu szukamy dla Świerka? No wiadomo - NAJLEPSZEGO i tego jedynego i oczywiście NA ZAWSZE oraz NA DOBRE I ZŁE. Dom, który będzie dbał o zdrowie Świerka, pozwoli mu na jego rytm życia, będzie chciał zrozumieć, co kot chce mu powiedzieć i pozwoli mu leniwie spędzać czas.
Więcej informacji: wolontariuszka Ewa, tel. 576 661 626
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2022/04/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY_1.pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.