Jest bardzo łagodnym, przyjaznym i pełnym miłości pieskiem.
Monti jest nieco nieśmiały w pierwszym kontakcie z człowiekiem. Jednak widać, że go potrzebuje. W swoim boksie, gdzie czuje się pewniej kładzie się na swoim posłanku i zachęca nas do głaskania.
Do schroniska trafił mocno zaniedbany, co składa się raczej na dość nieciekawy obraz jego poprzedniego życia. ..
Uwielbia wodę. Latem bawił się w baseniku jak szczeniak, uderzając w wodę łapkami i próbując łapać ją pyskiem. Lubi zgarniać wszystkie swoje miski do budy lub na legowisko.
Na spacerach bardzo dużo węszy, poznaje intensywnie okolice, często przystaje na dłużej, by lepiej wchłonąć nieznane mu zapachy. Na smyczy chodzi spokojnie, choć wydaje się nie być z nią obeznany.
Z innymi psami żyje w przyjaźni.
Ruch uliczny nie jest mu obcy. Kto wie, ile czasu na jednej z takich ulic spędził?
Monti szuka domu, który nie będzie wymagał od niego intensywnych spacerów, czy innych aktywności. Raczej należy się spodziewać, że chętnie zagłębi się w miękkie posłanko, czy kanapę u boku swojego ludzkiego przyjaciela. Ze względu na spondylozę najlepiej, by nie musiał pokonywać schodów.