Nikt, kto poznał Torę, nie ma wątpliwości, że to labradorka z krwi i kości. Wesołe ogniki w oczach, żywiołowość, zamiłowanie do wody i… jedzenia to znaki rozpoznawcze naszej podopiecznej. Jeśli więc kochacie aktywne i inteligentne psy, czytajcie dalej, bo właśnie znaleźliście sunię idealną dla Was! Tora przyjechała do schroniska ubrana w szelki z naszywką „Superdog” (z ang. „Super pies”), co dobrze podsumowuje naszą podopieczną. Tora jest fantastycznym psem. Na spacerach to wulkan energii, Tora kocha biegać, kopać dołki, aportować, jest bardzo aktywna, silna i pomysłowa. Woda to jej żywioł – nawet w małej kałuży warto się według niej wypluskać lub chociaż łapki zamoczyć. Wszystko co robi Tora, robi z radością i z wrodzonym entuzjazmem. Pomimo wielu spraw na głowie, sunia nie zapomina, że jest z nią człowiek, jest odwoływalna i współpracująca, widać w niej potencjał do wspólnej zabawy i nauki z człowiekiem. Jest łagodna i bardzo ładnie się komunikuje z psami, ale kontakt z obcymi psami jest dla niej stresujący i ich unika. Nie znamy jej stosunku do innych zwierząt towarzyszących, w tym kotów. Sam pobyt w schronisku dla takich psów jak Tora jest wyjątkowo ciężki. Labradory to psy, które są najszczęśliwsze wtedy, gdy mają coś do roboty, w schronisku trudno zapewnić Torze codzienną dawkę aktywności fizycznych i intelektualnych, dlatego na początku, po wyjściu z boksu sunia ciągnie, by jak najszybciej opuścić schronisko, a na spacerze sama nie wie, co zrobić najpierw, więc bywa, ze stara się robić wszystko naraz. Na nowe sytuacje lub sytuacje, w których czuje się niepewnie, reaguje pobudzeniem, szuka wsparcia u przewodnika, ważne więc, by przyszły opiekun rozumiał, jak psa w takich sytuacjach wesprzeć i jak pomóc mu się wyciszyć. Mieliśmy okazję obserwować Torę na wyjeździe poza schronisko. Sunia bez problemu wchodzi do auta, na początku była pobudzona, ale w drodze powrotnej położyła się i spokojnie leżała. W mieście się odnajduje, wejście na klatkę, do windy, po schodach nie stanowi dla niej problemu, być może mieszkała w mieście zanim trafiła na Paluch. Dla Tory szukamy domu świadomego specyfiki rasy labrador retriever, przede wszystkim aktywnego, cierpliwego, mającego czas na codzienne długie, ciekawe spacery oraz inne aktywności, dzięki który Tora będzie mogła w mądry sposób spożytkować swoją energię i zaspokoić potrzeby wynikające z uwarunkowań rasy. Ważne jest, by przyszły opiekun wiedział, jak reagować w sytuacjach pobudzenia psa, jak psa wesprzeć i pomóc mu się wyciszyć. Tory nie polecamy ludziom prowadzącym mało aktywny tryb życia, zabieganym, nie mającym czasu, warunków i ochoty na codzienne poświęcanie czasu na spacery, zabawę i naukę z psem; do domu, w którym często bywają goście i są małe dzieci. Jeśli Tora miałaby trafić do domu, gdzie jest już inne zwierzę, wymagane będzie zapoznanie z rezydentem. Zachęcamy do odwiedzenia i śledzenia naszego grupowego Instagrama: https://www.instagram.com/grupa7schroniskonapaluchu/ Więcej filmików możecie znaleźć na naszym kanale YouTube: https://www.youtube.com/@grupa7schroniskonapaluchu