Bueno jest niezwykle słodkim i pełnym energii psim dzieckiem. I jak każdy dzieciak zamknięty za kratami, Bueno bardzo źle znosi pobyt w schronisku. Młodzieńcza energia wręcz go rozpiera i chłopak próbuje rozładować ją w każdy możliwy sposób - szczekajac, skacząc, piszcząc... Jednak gdy tylko oddali się od schroniska, uspokaja się i staje zupełnie innym, spokojnym i skupionym na człowieku psiakiem!
Widzimy, że przed trafieniem do schroniska Bueno był całkowicie miejskim psem. Nie boi się schodów ani windy, na spacerze nie reaguje na widok przejeżdżających samochodów ani nie stresuje się tłumem ludzi, szybko nauczył się jazdy autobusem i tramwajem. Do przechodniów jest nastawiony bardzo przyjaźnie i chętnie nawiązuje nowe znajomości z każdym, kogo spotka - grzecznie wita się z psami, nie goni kotów, z ciekawością obwąchuje ludzi, a w kontaktach z dziećmi jest spokojny i delikatny, choć z przyjemnością przyjmuje każde zaproszenie do zabawy. Uwielbia biegać za piłeczką, przeciągać się szarpakiem, nosić patyki w pysku... Chętnie bawi się w ten sposób z człowiekiem, ale potrafi też zająć się sobą, położyć się obok człowieka i grzecznie żuć swoją zabawkę. Zna kilka prostych komend i szybko uczy się kolejnych.
Bueno miał okazję odwiedzić mieszkanie swojej wolontariuszki i spędzić noc w domowym cieple. Podczas tej wycieczki okazało się, że chłopak doskonale zachowuje się poza schroniskiem! W domu był wyjątkowo grzeczny - od razu wskoczył na kanapę i praktycznie cały dzień drzemał przy boku znanej sobie osoby, odsypiając w ciszy schroniskowy stres. Gdy został na chwilę sam w domu, nie piszczał, nie szczekał i nie przejawiał żadnych innych objawów lęku separacyjnego. Z potrzebami fizjologicznymi grzecznie czekał do spaceru, wytrzymał nawet całą noc bez załatwiania się w mieszkaniu, co u psa schroniskowego jest naprawdę nie lada wyczynem!
Przy tych wszystkich zaletach Bueno ma kilka wad. Nie jeździł wcześniej samochodem i podczas jazdy zaczyna go mdlić, lubi też psuć zabawki i skubać kocyki. Dlatego przyszły opiekun będzie musiał nauczyć psiaka jazdy samochodem i zapewnić mu bardziej wytrzymałe akcesoria. Ze względu na skłonność do zjadania odgryzionych kawałków zabawek nie polecamy Bueno do domu, w którym mógłby dorwać się do zabawek dziecka...
Bueno to jeszcze psie dziecko i potrzebuje człowieka, który umożliwi mu poznawanie świata i mądrze spożytkuje jego energię. Z pewnością dobrym pomysłem będzie zabranie chłopaka na szkolenie, które nie tylko nauczy go kilku dodatkowych przydatnych komend, ale także pozwoli zbudować silną więź ze swoim opiekunem. Naszym zdaniem psiak będzie doskonałym towarzyszem dla aktywnej rodziny, która będzie wiedziała, jak zapanować nad tak energicznym dzieciakiem. Prawdopodobnie może zamieszkać ze spokojnym, nieco starszym dzieckiem nauczonym odpowiedniego zachowania przy psach i innym przyjaznym psem. Przy kocie w domu nie potrafi niestety zachowywać się spokojnie, dlatego nie polecamy go do domu z kotem. W procesie adopcyjnym zalecamy wizytę domową i wymagamy zapoznania ze wszystkimi domownikami.
Bueno to wyjątkowo energiczny chłopak, z którym nie każdy sobie poradzi. Jeśli szukasz przyjaznego, ale nieco spokojniejszego psiaka, zerknij na ogłoszenie naszej przeuroczej, wrażliwej [Pixi](https://napaluchu.waw.pl/pet/012301780/) albo [Pestki](https://napaluchu.waw.pl/pet/012203025/), dorosłej i zrównoważonej damy. Może któraś z nich czeka właśnie na ciebie? 😍